STREFA RODZICÓW

ankieta-dla-rodzicow-apf

ODŻYWIANIE MŁODEGO PIŁKARZA

Młodzi piłkarze powinni dbać o to, w jaki sposób się odżywiają.

Przygotowywanie odpowiednich posiłków nie musi być trudne i czasochłonne.

Najważniejszym posiłkiem dnia jest śniadanie – może to być musli (płatki owsiane, pestki dyni, siemię lniane i nasiona słonecznika) oraz biały ser ugnieciony z jogurtem i posypany cynamonem do smaku. Do tego dobrze dostarczyć organizmowi cukry proste w postaci na przykład mandarynek. Mogą to być jednak wszystkie owoce, które lubi jeść Wasze dziecko.

Na drugi posiłek proponujemy zwykłą kanapkę: pełnoziarniste pieczywo np. z pomidorem i  białym serem. Na deser najlepszym rozwiązaniem są owoce. 

 

Kolejnym posiłek jest obiad. Może to być  kasza lub makaron, pierś kurczaka, witaminy i 

minerały z surówki, przykładowo z białej kapusty. Taki posiłek dzieci powinni zjeść na około godzinę przed treningiem.

 Bardzo ważne jest, co dziecko zje bezpośrednio po treningu- może to być owoc iżródła białka.

 

Ostatnim posiłkiem dnia będzie kolacja. Można przygotować gotowane jajka w połączeniu z ciemnym pieczywem i warzywami -zaznacza dietetyk sportowy Jagoda Podkowska.

 

 

 

ZNACZENIE WODY W DIECIE MŁODEGO PIŁKARZA

Na nawodnienie organizmu należy zwracać szczególną uwagę. Młodzi piłkarze powinni pamiętać o regularnym piciu wody. O tym, jak duże ma to znaczenie, opowiada dietetyk Jagoda Podkowska.

 Woda nie wnosi żadnej wartości energetycznej, ale umożliwia wchłanianie i przyswajanie innych składników pokarmowych. U dzieci i młodzieży woda powinna stanowić nawet do 70% procent organizmu. – Bardzo ważne jest, żeby wodę regularnie uzupełniać i wymieniać, ponieważ między innymi warunkuje ona przemianę materii, a także oczyszcza organizm z toksyn. Dzięki temu: wzmacnia odporność, wspomaga trawienie oraz zwiększa wydolność podczas wysiłku fizycznego – zaznaczyła Podkowska.

Najważniejszą rolą w organizmie jest utrzymanie prawidłowej, stałej temperatury ciała. – Woda nie dopuszcza do tego, żeby w trakcie intensywnego wysiłku fizycznego organizm się przegrzał. Dlatego tak istotne jest regularne picie jej w małych ilościach – zarówno przed jak i w trakcie treningu, oraz uzupełnienie płynów bezpośrednio po skończonych zajęciach – podkreśliła dietetyk.

 Co dzieje się, jeżeli na skutek braku wody dojdzie do przegrzania organizmu? – Organizm słabnie, zmniejszają się możliwości wysiłkowe, dużo szybciej następuje zmęczenie – zaznaczyła. –Odwodnienie objawia się również tym, że dzieci rzadziej chodzą do łazienki, są ospałe, apatyczne. Większe odwodnienie może prowadzić do zawrotów głowy, osłabienia, skurczów mięśni – pordziła Podkowska

 

RELACJE TRENER – RODZIC

Dla budowy dobrych doświadczeń młodych sportowców kluczowa jest budowa zdrowych relacji między trenerem, a rodzicami młodego zawodnika. Zarówno trener, jak i rodzice, mają do odegrania bardzo ważne role w wspieraniu dziecka na właściwej ścieżce kariery. Trener jest po to, by uczyć i oceniać postępy dziecka i progresję jego , a rodzice powinni je kochać i wspierać, niezależnie od tego, jakie są efekty tej pracy.
To bardzo ważne aby rodzice zrozumieli i uświadomili sobie kilka kluczowych faktów związanych z rolą trenera. Bycie trenerem to o wiele więcej niż tylko bycie z zawodnikami na treningach i podczas zawodów. Poza godzinami spędzonymi wspólnie na boisku trener musi poświecić też swój czas na planowanie następnych zajęć, pogłębianie wiedzy, dopasowanie programu szkolenia do możliwości podopiecznych, a także przyziemne sprawy administracyjne i finansowe po to aby zawodnik miał gdzie trenować, przebrać się czy miał jak dojechać na zawody. Trener musi stanowić emocjonalne wsparcie dla każdego z wielu trenowanych przez siebie zawodników. Oni mają jednego trenera, on ma wielu zawodników.

Ostatecznie trener kocha ten sport i chciałby uczynić wszystko co się da, aby wychować swoich zawodników do życia na i poza boiskiem.

Do szerszej lektury zachęcamy pod linkiem:
https://docs.google.com/open?id=0Bz0kes8dkEMdcnBWSGV2bUpfQjg

 

Zalety trenowania w deszczu i gorszej pogodzie

Dlaczego treningi powinny odbywać się na powietrzu także jesienią? Jak to możliwe, że dziecko nie przeziębi się, rozchoruje, podczas, gdy pada deszcz? Dlaczego efektywność zajęć na powietrzu jest o wiele większa niż w sali? Co jest zdrowsze, trening na zimnym, świeżym powietrzu i na podłożu miękkim czy na ciepłym, suchym powietrzu na twardym podłożu (hala)? Te pytania zadają sobie najczęściej Rodzice. Przybliżamy argumenty za tym, że treningi na powietrzu w gorszej pogodzie mają o wiele więcej korzyści, niż zabawa w sali gimnastycznej.

CZYNNIKI ZDROWOTNE

Czynniki zdrowotne wydają się być najbardziej oczywiste i powszednie w zrozumieniu problemu. Jednak wiele osób mylnie sądzi, że jeśli uchroni swoje dziecko przed deszczem i zimnem to ich syn/córka będzie zdrowsza. Jest to niestety najczęściej występujący błąd w profilaktyce chorób i zwiększania odporności organizmu. Przez takie postępowanie jedynie osłabiamy organizmu młodego człowieka, co doprowadza w konsekwencji do obniżenia „wytrzymałości” organizmu na bodźce chorobotwórcze (przeziębienie, grypa, itp.). Hartowanie organizmu to podstawowa zasada, która powinna dominować w przeciwdziałaniu chorobom i zwiększaniu odporności. Tutaj mamy pierwszy argument przeważający na korzyść zajęć na powietrzu nad zajęciami na sali gimnastycznej.

 

Potrzebę hartowania uzasadniają następujące warunki współczesnego życia:

  • Zbyt krótkie i rzadkie działanie na organizm zmiennych bodźców termicznych – większość dzieci mieszka w miastach, w budynkach centralnie ogrzewanych, wiele jest odwożonych do przedszkola lub szkoły samochodem (autobusem);
  • Mała aktywność fizyczna dzieci, zwłaszcza na powietrzu;
  • Powszechne przegrzewanie dzieci.

Zabawy na świeżym powietrzu sprzyjają nie tylko rozwojowi ruchowemu, ale także uodparniają na choroby. Dziecko zażywa, bowiem kąpieli powietrznych, czyli jest na świeżym powietrzu niezależnie od pory roku. Ważne jest, aby zażywając takich kąpieli zawodnik był dobrze ubrany (dres, czapka, rękawiczki, w zimniejsze dni lekka kurtka). Nie może się przeziębić, ani przegrzać. W ten sposób na pewno uchroni się przed chorobą. Należy pamiętać także o tym, że trzeba zabezpieczyć skórę dziecka (kremy podczas mrozów). Kąpiele powietrzne dziecko zażywa nieświadomie podczas spacerów, zabaw ruchowych itp. Dziecko będzie zahartowane, jeżeli będzie na dworze dokładnie w każdą pogodę. Niezależnie od warunków atmosferycznych. Zawodnik musi się przyzwyczaić do zmieniającej się temperatury. W ten sposób jego odporność będzie znacznie lepsza. Proces hartowania ma duży wpływ na procesy fizjologiczne: wzrost przemiany materii, ukrwienie skóry, zmęczenie, wyczerpanie. Dla organizmu dziecięcego konieczne jest systematyczne przyzwyczajanie go do ćwiczenia aparatu regulacyjnego za pomocą różnych zabiegów hartujących np. częstego wychodzenia zimą na powietrze, mycie zimną wodą, stosowanie niezbyt ciepłej kąpieli, korzystanie z kąpieli słonecznych i powietrznych, sen na otwartym powietrzu, ćwiczenia w salach o nieco niższych temperaturach niż sala lekcyjna.

Dużą rolę w procesie hartowania odgrywa skóra. U dziecka naczynia krwionośne skóry mają elastyczne i miękkie ścianki, dlatego też mieszczą więcej krwi niż u człowieka dorosłego. Działając na skórę różnego rodzaju podrażnieniami wywołujemy w organizmie szereg zmian, które przyczyniają się do lepszego odżywiania tkanek, energiczniejszej przemiany materii, pobudzenia procesów cieplnych, a w związku z tym wpływają korzystnie na wzmocnienie zdrowia oraz zwiększenie wytrzymałości i odporności organizmu w zwalczaniu różnych szkodliwych wpływów.

Hartowanie dziecka w sposób bardzo wyraźny odbija się zarówno na jego zdrowiu, jak i na rozwoju fizycznym, gdyż wykształcenie mechanizmów termoregulacyjnych ma duży wpływ na szereg ważnych funkcji życiowych, jak przemiany materii, krwioobiegu itp.

Najpotężniejszym środkiem hartującym są naturalne czynniki przyrody: słońce, powietrze i woda. Są to środki wszechobecne. Z trzech wymienionych czynników powietrze jest czynnikiem najbardziej dostępnym. Dziecko w wieku przedszkolnym i młodszoszkolnym powinno, co dzień spędzać na powietrzu, co najmniej 2 – 3 godziny, a przy dobrych warunkach atmosferycznych  dłużej. Przebywanie na powietrzu stanowi najlepszy i najskuteczniejszy powszechny środek hartowania. Przyczynia się do tak ważnej dla zdrowia intensywnej wentylacji płuc, zaostrza apetyt. Wywołuje też w organizmie wiele procesów, w wyniku, których organizm uodparnia się przeciwko różnym chorobom infekcyjnym, a szczególnie przeciwko anginie i grypie.

W hartowaniu powietrzem w połączeniu z ćwiczeniami fizycznymi należy stosować zasadę, że im młodsza jest osoba hartująca się, im niższa jest temperatura otoczenia, tym energiczniejsze należy wykonywać ćwiczenia ruchowe, tym intensywniejszą podejmować pracę (to natomiast zwiększa intensywność i efektywność treningu, ale o tym w dalszej części). Każda z aktywności ruchowych prowadzona na zewnątrz budynku zwiększa odporność ustroju na działanie niekorzystnych dla zdrowia temperatur. Prowadzenie takich ćwiczeń powoduje długotrwałe zwiększenie natężenia przemiany materii, ułatwiających utrzymanie równowagi bilansu cieplnego w otoczeniu o niskiej temperaturze. Towarzyszy im też praca mięśniowa, która działa na cały organizm dziecka, jednak różne formy ruchu, zależnie od natężenia tej pracy i charakteru wywierają mniejszy lub większy wpływ na poszczególne organy i funkcje organizmu oraz przebiegające w nich procesy.

Kolejnym, nie mniej ważnym czynnikiem zdrowotnym jest zanieczyszczenie powietrza w pomieszczeniach zamkniętych. Najczęściej bardzo suche, z dużą ilość dwutlenku węgla powietrze w salach jest przyczyną złego samopoczucia zawodników (duszności, „brak” tlenu, nadmierna potliwość). Według badań niemieckich naukowców powietrze w pomieszczeniach zamkniętych jest o 60% bardziej zanieczyszczone niż na zewnątrz! Brak wilgotności, „zakurzone” powietrze sprawia, że nasze „wewnętrzne filtry” w nosie przestają działać i wdychamy „tony” kurzu do płuc. Oto objawy zbyt długiego przebywanie w budynkach:

  • Objawy ogólne (ból głowy, nienaturalne zmęczenie, przygnębienie, zawroty głowy);
  • Podrażnienie błon śluzowych (suchość lub podrażnienie oczu, nosa, gardła);
  • Objawy skórne (przesuszenie, zaczerwienienie, złuszczanie naskórka – na twarzy, rękach, uszach).

Głównym walorem przemawiającym na korzyść zajęć na zewnątrz jest ciągły przepływ świeżego powietrza i brak kurzu oraz bezpośredni wpływ promieni słonecznych na młody organizm.

Innym atutem przemawiającym za zajęciami w otwartym terenie na boisku jest czynnik niższego odsetku kontuzji wbrew powszechnej opinii, że trening na dworze w zimie może powodować większą ilość urazów (odpowiednie obuwie znacznie ogranicza to zagrożenie). Podczas zajęć na twardym podłożu (parkiet, podłoże typu Mondo) pięciokrotnie większa jest szansa przeciążenia stawów kolanowych i ścięgien (zapalenie tkanki okołościęgnowej Achillesa spowodowane uciskiem okolic guza piętowego) niż w trakcie zajęć na miękkim podłożu. Częste bieganie na twardym podłożu może prowadzić do przeciążenia układu mięśnio – stawowego objawiającego się bólami, a nawet zapaleniem okostnej (brak amortyzacji – tutaj nie pomogą nawet najlepsze buty).

 

CZYNNIKI ZWIĘKSZAJĄCE EFEKTYWNOŚĆ TRENINGÓW

Czynniki zwiększające efektywność zajęć treningowych są kolejną grupą cech przemawiającą za zajęciami na świeżym powietrzu. Skuteczność treningu, zaangażowanie zawodników, ich czynna a nie tylko bierna aktywność oraz niezawodność stosowanych metod, form i środków to podstawowe „problemy” w pracy trenera. Zajęcia na dworze stwarzają o wiele większe możliwości działania. Główną zaletą jest to, że można zlikwidować brak przestojów podczas ćwiczeń (dzięki temu zwiększa się efektywność treningu – każdy zawodnik częściej wykonuje ćwiczenie). Spowodowane jest to dwoma czynnikami:

  1. Czynnik naturalny – chłodniejsze powietrze wymusza na zawodnikach większą aktywność (w przeciwnym razie zmarzną);
  2. Czynnik psychomotoryczny – większa przestrzeń na otwartym terenie stwarza większe możliwości poznawcze i pobudza bardziej do działania dziecko niż zajęcia w zamkniętych pomieszczeniach (więcej miejsca skłania do aktywniejszego zaangażowania). Poza tym często w sali gimnastycznej ze względów bezpieczeństwa nie można przeprowadzić wielu zabaw, gier, ćwiczeń. Przez to występują ćwiczenia o mniejszej aktywności i efektywność treningu maleje.

 

CZYNNIKI PSYCHOFIZYCZNE

Ostatnią grupą cech przemawiających za zajęciami w otwartym teranie są czynniki psychofizyczne, czyli wszystko, co wpływa na psychikę dziecko i jego wychowanie. Aktywność fizyczna ma olbrzymi wpływ na wychowanie dziecka, na jego zdolność do spostrzegania zasad i praw panujących w przyrodzie. Podczas zajęć na otwartej przestrzeni w porównaniu do miejsc zamkniętych dziecko może rozpraszać o wiele więcej bodźców.

Ostatnią ważnym czynnikiem, ale na pewno nie najmniej ważnym jest walor wychowawczo-higieniczny zajęć na świeżym powietrzu. Jeśli nauczymy dzieci, że podczas nie najlepszej pogody jedynym wyjściem na nudę jest komputer to nauczymy jest czegoś więcej niż tylko aktywności fizycznej. Od tej pory nasi podopieczni będą dbali o zdrowie, na początku na pewno nie świadomie, ale po pewnym czasie sami będą chcieli choćby wyjść na spacer dla lepszego samopoczucia.

Wszelkie zajęcia na świeżym powietrzu, poza walorami natury wzmacniającej, zapobiegawczej mają jeszcze duże znaczenie wychowawczo-higieniczne, przyzwyczajają dzieci do korzystania ze świeżego powietrza, wody, słońca i ruchu, do znoszenia różnych warunków atmosferycznych, do przełamywania własnej niechęci i oporu do początkowo nieprzyjemnych wrażeń związanych z niektórymi zabiegami. W wyniku zabaw na świeżym powietrzu dzieci są wesołe, pełne życia. Z tego też powodu przyzwyczajanie zawodnika ustroju należy rozpocząć od wczesnego dzieciństwa.

 

Opracował Tomasz Woźnicki